Kolejny dzień Festiwalu Tańca Współczesnego Kalejdoskop pełen był różnorodnych wydarzeń, które połączyły taniec, historię i kulturę Białegostoku w jedną fascynującą mozaikę. Dzień rozpoczął się spacerem historycznym, a zakończył potańcówką, tworząc niezapomniane wrażenia dla wszystkich uczestników.
W sobotnie popołudnie festiwalowicze zebrali się przy rzeźbie „Kompozycja” obok Teatru Dramatycznego, aby wziąć udział w spacerze historycznym prowadzonym przez Annę Kraśnicką. Przewodniczka wprowadziła uczestników w historię Białegostoku pokazując im najważniejsze pomniki i rzeźby, które są nieodłączną częścią miejskiego krajobrazu.
Następnie uczestnicy przenieśli się do Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego, gdzie odbyła się prapremiera performance’u „Skakanka” w reżyserii Karoliny Garbacik. Wydarzenie to stanowiło wyjątkowy dialog między tańcem a rzeźbą. Inspiracją dla Garbacik były prace Alfonsa Karnego, takie jak „Skakanka” i „Nad zatrutą rzeczką”. Widzowie mogli podziwiać, jak białostoccy tancerze ożywiają te dzieła, dodając im nowego kontekstu i głębi. Zgromadzona publiczność mogła również zobaczyć muzealne zbiory.
Wieczór w Uniwersyteckim Centrum Kultury rozpoczął się o godzinie 17:30 spektaklem „HOTEL H.****” grupy Hertz Haus. Było to przejmujące przedstawienie, które przeniosło widzów do tajemniczego hotelu, w którym każda z czterech performerek wcielała się w różne role – od detektywek po ofiary i oprawczynie. Spektakl inspirowany twórczością Alfreda Hitchcocka, Edwarda Hoppera i Petera Handke podjął tematykę „male gaze” oraz uprzedmiotowienia kobiet. Publiczność miała okazję przeżyć emocjonującą podróż przez pokoje hotelowe, pełne intryg i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Na scenie Białostockiego Teatru Lalek można było zobaczyć trzecią część projektu Barbary Bujakowskiej „Jestem miłością”. Spektakl poruszał tematy związane z archetypem cienia według psychologii Junga, zgłębiając mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Tancerze oddali na scenie skomplikowane emocje i instynkty, które składają się na nasze podświadome „ja”.
Dzień zakończył się w kawiarni teatralnej Białostockiego Teatru Lalek. Potańcówka z zespołem Żemerwa wniosła do festiwalu radość i energię tradycyjnej podlaskiej muzyki. Grupa śpiewacza, bazująca na białych głosach, oraz towarzysząca jej kapela muzyczna wprowadziły uczestników w świat lokalnych tradycji. Pieśni i tańce porwały do wspólnej zabawy, łącząc pokolenia i kultury w jednym rytmie.
Trzeci dzień Festiwalu Tańca Współczesnego Kalejdoskop to niezwykła podróż przez taniec, historię i kulturę. Bogactwo wydarzeń i emocji, które towarzyszyły każdemu punktowi programu, sprawiło, że był to dzień pełen niezapomnianych wrażeń i inspiracji.
